wtorek, 3 września 2013

"Proszę Państwa, oto Miś..."

Dzisiaj rano młodzież oświadczyła, że ma w grupie nowego kolegę. Zaczął się nowy rok przedszkolny, jak mówi młodzież, są więc zmiany. Pytam jak ten nowy kolega ma na imię.
Pada odpowiedź:
- Pawian
- Pawian? - pytam śmiejąc się.
- Mamo, nie śmiej się, to nie jest małpka to jest chłopiec.

A przy kolacji temat wraca jak bumerang.
- Tato, mam nowego kolegę.
- A jak ma na imię?
Już wiem, że kłopoty są blisko.
- Pawian.
M. zachłystuje się herbatą.
Próbuję dawać znaki, żeby się M. się nie śmiał, ale sama mam z tym trudności.

Myślałam i myślałam i jestem pewna, że chłopiec ma na imię Fabian.
Sprawdzę to jutro.
Pawiany są sympatyczne.