środa, 25 czerwca 2014

Wakacje

Dojechaliśmy, przywitaliśmy się z morzem, potem padało, a następnie nie padało, później nie padało.
Bosko. Paznokcie pomalowane. Gofry jedzone. Bańki. Muszle. 


 Był też M.
A jutro znowu gofry:)
Aż sama sobie zazdroszczę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz