wtorek, 4 czerwca 2013

Poranna zwykła rozmowa

Ja do M.
-...i zapomniałam Ci powiedzieć,  że zwroty dokonujesz w kasie na parterze. Wiem, bo oddawałam apaszkę.
-Apaszkę? Cyją? - młodzież na to
-Kupiłam ją dla Ciebie.
-Dla Ciebie? - rezolutnie pyta młodzież
-Nie nie dla siebie, dla Ciebie.
-Dla mnie?
-Tak, dla Ciebie i musiałam ją oddać, bo była za duża- odpowiadam, ale dalej rozmowa wymyka się spod kontroli.

-Była za duża na Ciebie? - pyta młodzież.
-Nie, na Ciebie - odpowiadam i zaczynam się już gubić.
-Na mnie?
-Tak. 
-Dlaczego? 

No właśnie, dlaczego?

 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz